Czy kosmos jest tak blisko? W tej recenzji sprawdzimy to opisując obudowę z serii COSMOS SE firmy Cooler Master, producenta między innymi zasilaczy i układów chłodzących. Kupując obudowę mamy możliwość wyboru między dwoma modelami tej serii: COS-5000-KKN1 lub COS-5000-KWN1 (udostępniona do testów). Różnią się one jedynie bokami. W jednym modelu okienko jest wykonane z pleksy zaś w drugim widzimy metalową siatkę, za którą umieszczony jest filtr antykurzowy.
Nie będziemy kłamać jeśli napiszemy, że sam widok opakowania na obudowę zrobił na nas wielkie wrażenie. Składając komputery znajomym jak i testując na potrzeby Wujka Gadżeta większość z nas nie miała okazji wykorzystywać do tego obudowy o tak dużych gabarytach.
Cooler Master Cosmos SE dotarła do Nas bardzo dobrze zapakowana, została zabezpieczona styropianem przed ewentualnym uszkodzeniem podczas transportu. Po wyjęciu obudowy z opakowania od razu czuć że testowanie tak kosmicznej obudowy będzie wielką przyjemnością. Materiały użyte do jej budowy są bardzo wytrzymałe(tworzywa sztuczne, stal, aluminium, guma), mogę nawet stwierdzić że w innych obudowach nigdy nie było tak trwałego wykonania. Do testowanego sprzętu dołączona została: instrukcja użytkownika, zestaw śrubek, dystansów, podkładki antywibracyjne do dysków HDD, PC speaker, opaska zatrzaskowa na kable. Plusem a zarazem rzadkością jest także przejściówka zasilająca do podpięcia dodatkowych wiatraków chłodzących. W tekturowym pudełku zostały zgrabnie zapakowane blaszki do podpięcia radiatora chłodzącego.
Specyfikacja techniczna
Seria: Cosmos SE
Model: COS-5000-KKN1
COS-5000-KWN1 (testowana przez nas)
Kolor: czarny
Wymiary: 263.8 x 569.4 x 524.4 mm
Format płyty głównej: ATX, microATX, Mini-ATX
Miejsca na napędy:
– zewnętrzne: 3x 5,25″, 1x 3,5″/
– wewnętrzne: 8x 3,5″, opcjonalnie możemy podpiąć 18 x 2,5″ (SSD)
Chłodzenie:
– 2 x wentylator 120mm (jeden na górze i jeden z tyłu)
– 2x wentylator 120mm Blue LED (przód ob
Sloty kart rozszerzeń: 7
Zasilacz: standard ATX, brak w zestawie
Złącza:
– 2x USB 2.0
– 2x USB 3.0
– 1x audio in/out
Okno z plexi lub siatka z filtrem przeciw kurzowym
Maksymalna długość GPU: 276 mm , bez wspornika HDD – 395 mm
W górnej części obudowy znalazł się panel zawierający przycisk zasilający, twardego resetu oraz przycisk wyłączający podświetlenie LED. Umieszczone zostały także wejścia USB (2x 2.0, 2×3.0), oraz wyjście słuchawkowe i gniazdo mikrofonu. Dodatkowo górna część obudowy wyposażona została w filtr przeciwkurzowy, pod którym znajduje się wiatrak 120 mm, zostały w niej także umieszczone dwie aluminiowe rączki pozwalające w dogodny i bezpieczny sposób przenieść skrzynkę w inne miejsce.
W przednim panelu obudowy znalazły się 3 łatwo wyciągalne zaślepki na napędy 5,25 cala oraz wyjmowany filtr przeciwkurzowy, pod którym znajdują się dwa wiatraczki LED 120 mm.
Jedna z bocznych ścian Cosmos SE została wyposażona w okienko z pleksy pozwalające podglądać pracę naszych podzespołów. Na drugim boku znajduje się lekkie uwypuklenie.
Tylna część obudowy posiada trzy zaślepki do podpięcia chłodzenia cieczą, siedem zaślepek po których wyłamaniu możemy podpiąć karty rozszerzeń oraz miejsce na zasilacz.
W dolnej części Cosmos SE umieszone zostały dwa filtry przeciwkurzowe. Pierwszy raz spotykam się z brakiem nóżek tłumiących drgania w podstawie obudowy. Zostały one zastąpione aluminiowymi rurkami do których podczepione zostały podkładki antywibracyjne. Jest to bardzo pomysłowe rozwiązanie. Na początku myślałem ze nie zmieszczę obudowy na swym zbyt krótkim biurku, jednak po chwili przekonałem się że jestem w błędzie.
Po zdjęciu bocznej pokrywy ukazuje nam się wnętrze, w którym od razu jesteśmy pewni że pomieścimy w nim wszystkie potrzebne podzespoły i zostanie nam jeszcze wiele miejsca do wykorzystania. W środku obudowy w bardzo łatwy sposób zamontujemy np. 3 napędy 5,25 cala, jak i 8 dysków HDD. Podpinając dyski SSD będziemy musieli użyć dołączonych śrubek. Idealnie rozmieszczone dziury i zaślepki w płycie do mocowania płyty głównej pozwolą nam na zgrabne pochowanie kabli. Niejedna osoba będzie nam zazdrościła estetycznie wyglądającego wnętrza. W kolejnej testowanej obudowie znalazło się wycięcie w płycie, dzięki temu będziemy mogli wymienić nasz układ chłodzący na procesorze bez potrzeby wykręcania części podzespołów. W obudowie zmieścimy kartę graficzną mającą maksymalnie 395 mm długości ( po wykręceniu wspornika HDD).
Podsumowanie
Cooler Master Cosmos SE wydaję się troszkę drogą obudową jednak za taką jakość wykonania oraz możliwości jej konfiguracji warto zapłacić. Teraz wiem że nie trzeba wydawać milionów dolarów żeby zobaczyć kosmos.
Cena
Od 606 zł
Nasza ocena