Praktycznie wszystkie samochody wyposażone są w radio i odtwarzacze płyt CD. Niestety większość odtwarza jedynie płyty audio, czyli jakieś kilkanaście piosenek w jednym ciągu. W schowku przechowujemy mnóstwo płyt i jaka problematyczna jest ich zmiana podczas podróży. Producenci proponują urządzenie, które pozwoli rozwiązać problem ze słuchaniem naszej ulubionej muzyki w aucie. Jest to transmiter – rozwiązanie uniwersalne, tanie, dostępne praktycznie dla każdego, aby posłuchać muzyki w formacie MP3. Firma Manta udostępniła nam do testów Car FM Transmitter Bluetooth MA416. Czy warto nabyć ten produkt? Zapraszamy do recenzji.
Specyfikacja:
Zasilanie: | Gniazdo zapalniczki samochodowej |
Bluetooth: | V 1.1/1.2/2.0, Klasy 2 , Bluetooth A2DP , możliwość odtwarzania muzyki poprzez BT, możliwość pracy jako zestaw głośnomówiący |
Gniazdo kart pamięci: | MicroSD (Max 32 GB) |
Odtwarzane pliki Audio: | MP3, WMA |
Wyświetlacz: | LCD 1,4″ |
Dodatkowe funkcje: | D.S.P. eliminuje echo i tłumi hałas, Obsługa Pod / iPhone, Wyświetlanie nazw utworów oraz numerów telefonów, Możliwość odtwarzania muzyki poprzez BT, Możliwość pracy jako zestaw głośnomówiący |
Port USB: | Tak |
Cechy szczególne: | Technologia kodowania dźwięku 3D, Wsparcie muzyki HiFi |
Dodatkowe wyposażenie: | Pilot zdalnego sterowania z 21 przyciskami |
Częstotliwość (Urządzenie): | Pełna częstotliwość FM |
Obsługa zewnętrznego odtwarzacza audio: | Tak |
Transmisja sygnału audio do odbiornika FM w Twoim samochodzie: | Tak |
Zasięg urządzenia : | do 10 m |
Urządzenie dotarło do nas w oryginalnym przezroczystym opakowaniu. Poza samym transmiterem w środku znajdziemy pilot zdalnego sterowania, instrukcję obsługi, przewód audio i zapasowy bezpiecznik.
Przy pomocy transmitera możemy odtwarzać muzykę z formatach MP3 i WMA. Urządzenie nie posiada wbudowanej pamięci, zatem odtwarzanie musi odbywać się z nośnika zewnętrznego. Do wyboru mamy:
- kartę pamięci MicroSD (max 32GB),
- pendrive lub inny odtwarzacz,
- urządzenia wyposażone w moduł bluetooth lub podłączone do transmitera za pomocą przewodu audio z końcówką jack 3,5 mm.
Produkt należy umieścić w gnieździe zapalniczki, która stanowi źródło jego zasilania. Tuż nad wtykiem zasilania umieszczono gniazdo kart TF. Po lewej stronie znajduje się sygnalizacja odbioru sygnału z pilota oraz mikrofon. 14 calowy wyświetlacz jest w kolorze czarnym ze srebrnym obramowaniem. Nad wyświetlaczem widnieje logo firmy, a pod nim producent umieścił informację, że produkt został wyposażony w moduł bluetooth.
Przyciski funkcyjne umieszczono w jednej linii. Dwa skrajne służą do zmiany utworów i częstotliwości. Kolejnym przyciskiem regulujemy głośność, wchodzimy i wychodzimy z menu. Ostatni służy do odtwarzania, pauzowania, odbierania/rozłączania połączenia i potwierdzenia wyboru opcji w menu. Menu automatycznie ustawione jest w języku angielskim. Polskiego języka brak. Pozostałe są kompletnie dla mnie niezrozumiałe (możliwe, że jest to język chiński, bądź japoński). Po prawej stronie ekranu znajduje się przycisk ON/OFF i gniazdo line-in.
Urządzenie wyposażono w zestaw głośnomówiący bluetooth. Dzięki zastosowaniu takiego rozwiązania możemy swobodnie rozmawiać podczas jazdy samochodem. Na wyświetlaczu pojawia się numer rozmówcy i wówczas wiemy czy chcemy połączenie odebrać czy nie. Ponadto produkt posiada możliwość ładowania telefonu przez USB i wyposażono go w technologię wychwytywania czystego głosu (CVC). Wyświetla również informacje o utworze w języku polskim i angielskim.
Przy pomocy pilota możemy ustawić częstotliwość nadawania (przyciski CH-/CH+), zmieniać utwory następny/poprzedni, pauzować i wznawiać odtwarzanie, podgłaszać i przyciszać muzykę, mamy także przycisk EQ odpowiadający za equalizer i przy jego pomocy możemy zmieniać barwę dźwięku. Mamy również przyciski numeryczne od 0 do 9 i przy ich pomocy możemy wybrać numer utworu lub częstotliwości, która nas interesuje. Na samym dole trzy przyciski odpowiadają kolejno za przełączanie odtwarzania muzyki/AUX/bluetooth, odbieranie bądź odrzucanie połączeń przychodzących oraz przełączanie między głośnikami bluetooth i telefonu. Pilot daje nam zdecydowanie więcej możliwości, niż przyciski na transmiterze.
Podłączenie urządzenia jest bardzo proste. Wpinamy do gniazda zapalniczki, umieszczamy kartę, pendrive lub łączymy się bluetooth z innym urządzeniem, ustawiamy częstotliwość i możemy cieszyć się swoją ulubioną muzyką. Transmiter wszystkie utwory wrzuca w jeden folder i odtwarzanie następuje po kolei. Nie ma możliwości przechodzenia między katalogami.
Produkt testowany był w osobowym aucie, gdzie gniazdo zapalniczki znajduje się po prawej stronie za hamulcem ręcznym. Głównie muzyka odtwarzana była z pendrive. Ustawiłam optymalną głośność transmitera na 14 i korzystałam z radia, aby bardziej podgłosić lub ściszyć muzykę. Szumy były praktycznie niesłyszalne, chyba, że podgłosiłam radio bardzo mocno. Dobra jakość odsłuchu ulubionych kawałków to zdecydowany plus tego produktu.
Parowanie z telefonem zajęło mi kilka chwil. Urządzenie pracowało na tej samej częstotliwości co przy pendrive (88 MHz). Odbieranie rozmów podczas pracy urządzenia działa dobrze i jest to duże ułatwienie w trakcie podróży. Po zakończeniu rozmowy automatycznie włącza się wcześniej przerwana muzyka.
Częściej korzystałam z samego urządzenia, niż z pilota do przełączania kolejnych piosenek, gdyż miałam go pod ręką. Wyświetlacz jak na tej wielkości urządzenie jest wystarczająco czytelny. Widać na nim zarówno opcje w menu, jak i tytuł piosenki, którą aktualnie słuchamy.
Kilkukrotnie zdarzyło się, że urządzenie zgubiło częstotliwość (mimo braku zmiany nośnika), jednak nie było problemu, aby w miarę szybko ją ustawić.
Podsumowanie
Urządzenie firmy Manta to bardzo fajny produkt. Poręczny, nieduży transmiter wyposażony w moduł bluetooth zdecydowanie zasługuje na uwagę. Niewygórowana cena, dobra jakość dźwięku to zdecydowane atuty tego urządzenia. Jeśli ktoś szuka transmitera powinien ten produkt wziąć pod uwagę.
Cena: od 61 zł
Sprzęt do testów dostarczył: