Test wodoodpornego odtwarzacza MP3 Manta MP3268R

Wiele osób już zapomniało jak popularne były kiedyś przenośne odtwarzacze MP3. Mamy smartfony, tablety, odtwarzacze MP3 przeminęły, a producenci wycofali swoje produkty ze sprzedaży. Zdarza się jednak, że odważny producent próbuje mimo wszystko przywrócić przenośne MP3 do życia. Tak właśnie jest w przypadku Manty, która wypuściła na rynek wodoodporny odtwarzacz MP3 model MP3268R. Zapraszam do przeczytania recenzji.

Zawartość opakowania

– Manta MP3268R
– Słuchawki
– Trzy komplety gumek
– Przewód USB/JACK 3,5mm

Specyfikacja

Zasilanie: DC 5V wbudowany akumulator
Waga: 18 g
Wyposażenie: słuchawki, przewód USB
Bluetooth: Nie
Gniazdo kart pamięci: Nie
Pojemność akumulatora: 160 mAh
Radio FM: Nie
Wyświetlacz: Nie
Dodatkowe funkcje: podłączenie bezpośrednio do USB
Pamięć wbudowana: 8 GB
Wymiary: 60.5x33x22.5
Dyktafon: Nie
Cechy szczególne: Wodoodporność IPX8
Obsługiwane formaty plików muzycznych: MP3, WMA
Odtwarzane formaty wideo: Nie
Odtwarzanie zdjęć: Nie

Manta_mp3_2

Opis

Manta MP3 MP3268R zapakowana jest w białe półprzeźroczyste opakowanie, dzięki czemu możemy obejrzeć urządzenie przed zakupem. Dostępne są dwie wersje kolorystyczne, ostatnia litera w nazwie modelu oznacza jego barwę. Litera R oznacza, że mamy do czynienia z wersją czarno czerwoną. Jeśli na końcu byłaby litera G to oznaczałoby to wersję czarno zieloną.

Manta_mp3_3

Urządzenie ma bardzo niewielkie wymiary i jest bardzo lekkie, waży 18 gram. Wykonane jest z tworzywa sztucznego bardzo dobrej jakości. Powierzchnia w dotyku jest bardzo miła i wydaje się jakby była pokryta warstwą gumy.

Od góry umieszczono wszystkie przyciski, nie ma ich wiele, do dyspozycji użytkownika jest przycisk play/pauza służący jednocześnie do włączania i wyłączania urządzenia. Przyciski następny/poprzedni służące do przełączania się pomiędzy utworami, a przy dłuższym przytrzymaniu do podgłaszania/przyciszania.

Z tyłu umieszczono klips, dzięki któremu możemy przypiąć urządzenie do ubrania.

Manta_mp3_4

Od frontu znajduje się jedyne gniazdo urządzenia – JACK 3,5mm służące przede wszystkim do podłączenia słuchawek, do ładowania akumulatora, oraz do zgrywania utworów na pamięć wewnętrzną urządzenia.

Pamięć wewnętrzna Manty MP3268R to 8 GB mamy więc dość miejsca na muzykę.

Bateria posiada pojemność 160 mAh, niedużo, jednak według producenta pozwala na 10 h słuchania muzyki.

Manta MP3268R spełnia normę IPX8 co to oznacza? Dokładnie to, że jest całkowicie wodoszczelna, możemy więc ją zanurzać, kąpać się czy pływać.

W zestawie znajdują się również przewodowe słuchawki dokanałowe, również w pełni wodoszczelne. W komplecie mamy 3 rodzaje gumek, zależnie od preferencji można założyć płytsze lub głębsze.

Wrażenia z testów

Manta MP3 MP3268R zaskakuje lekkością i tym jak łatwo o niej zapominamy gdy przypniemy ją do ubrania. Jest to na prawdę prosty odtwarzacz, z trzema podstawowymi przyciskami. Nie ma tu miejsca na wyświetlacz. Liczy się prostota i użyteczność.

Wykonanie jest solidne i miałem wrażenie że można Mantą rzucać i nic jej się nie stanie. Jednak co najważniejsze jest faktycznie wodoodporna. Można się z nią kąpać, zabrać na basen i pływać, doskonale nadaje się na wakacje nad wodą.

Pytanie jaki dźwięk generuje tak małe i tanie urządzenie? Nie spodziewałem się rewelacji. Pierwsze wrażenie po założeniu słuchawek i włączeniu muzyki – mocno średnio. Obcięte wysokie tony, mocny środek i takie sobie basy. Czegoś brakuje, cóż za taką cenę nie można spodziewać się cudów.

Podłączyłem swoje ulubione słuchawki (HyperX Cloud) i wszystko się zmieniło. MP3 Manty generuje naprawdę dobrej jakości dźwięk, są i wysokie tony i mocny bas, jest przestrzeń. Czemu więc w dołączonych słuchawkach brzmiało to inaczej? Postanowiłem sprawdzić jak będą grały w środowisku do którego zostały przeznaczone – czyli pod wodą.

I tu niespodzianka, słuchawki grają świetnie, po zanurzeniu pod wodę całkowicie zmienia się dźwięk jaki generują. Pokazują pazury, są i wysokie tony, są i basy. Dźwięk nabiera życia i przestrzeni, można się utopić, bo człowiek nie chce się wynurzać.

Używając Manty MP3268R brakowało mi dwóch rzeczy. Pierwsza to powiadomienie o rozładowaniu baterii. Manta po prostu przestaje grać. Za pierwszym razem przestraszyłem się, że się popsuła, dopiero po podłączeniu do ładowania okazało się, że była kompletnie rozładowana. Druga rzecz to brak możliwości przełączania pomiędzy folderami. Całą muzykę jaką wrzucimy mamy na jednej liście i zmiana piosenek odbywa się pojedynczo. Jeśli wrzucimy sobie dużo muzyki to nie ma szans na szybkie przełączenie się na to, czego akurat chcemy słuchać.

Manta MP3 MP3268R posiada baterię o pojemności 160 mAh, z moich testów wynika, że wytrzymuje 8 godzin słuchania muzyki, czyli na dzień wystarczy. Biorąc pod uwagę przeznaczenie to bardzo dobry wynik.

Manta_mp3_5

Podsumowanie

Manta MP3 MP3268R idealnie sprawdzi się nad wodą (najlepiej pod wodą), generuje bardzo dobrej jakości dźwięk, jest lekka i całkowicie wodoodporna, ma także przyzwoitą baterię. Wady to brak komunikatu o rozładowaniu i brak możliwości przełączania się pomiędzy folderami. W cenie w jakiej jest dostępna nie ma konkurencji.

Cena
Od 129 zł
Nasza ocena

ocena8

wujekpoleca

Sprzęt do testów dostarczyła

manta_logo