Odbiornik muzyczny Bluetooth TP-LINK HA100 – test

Gdy nasz zestaw audio nie posiada modułu Bluetooth możemy skorzystać z adaptera, dzięki któremu dane nam będzie przesyłać sygnał do głośników bezprzewodowo. Znany producent akcesoriów sieciowych TP-LINK wypuścił na rynek adapter bluetooth model HA100. Zapraszam do recenzji.

Specyfikacja

Porty – Micro USB, AUX Jack 3,5mm
Wymiary – 66,5 x 60,6 x 18,5 mm
Zasilanie – zasilacz USB 5V 1AZasięg bluetooth – 20 metrów
Wersja bluetooth – 4.1

Zawartość opakowania

– Adapter HA100
– Zasilacz
– Kabel AUX jack 3,5mm – 3,5mm
– Kabel 3,5mm – RCA
– Tag NFC
– Instrukcja obsługi

TP-LINK_Bluetooth_Adapter_2

Opis

W niewielkim białym tekturowym pudełeczku znajdziemy umieszczony w plastikowej wytłoczce adapter TP-LINK HA100. Dodatkowo zabezpieczony został folią i umieszczony w woreczku. Pod nim w tekturowej przegrodzie znajduje się zasilacz wraz z przewodem USB/microUSB, służący do zasilania urządzenia (można korzystać z dowolnej ładowarki/zasilacza 5V), dwa przewody służące do podłączenia zestawu audio: Jack 3,5mm – Jack 3,5mm, Jack 3,5mm – RCA, tag NFC, oraz instrukcja obsługi.

Urządzenie jest bardzo niewielkich rozmiarów, a wykonane zostało z czarnego tworzywa sztucznego. TP-LINK HA100 jest leciutki i bardzo ładnie się prezentuje. Obudowa jest błyszcząca, co nadaje elegancji, ale jednocześnie sprawia, że powierzchnia łatwo zbiera odciski palców, oraz kurz.

TP-LINK_Bluetooth_Adapter_3

Na górze umieszczone zostało logo producenta, na dole mamy znaczek bluetooth i NFC, pod nimi znajduje się malutka dioda sygnalizująca pracę urządzenia. Gdy urządzenie jest włączone dioda świeci na biało, gdy dodatkowo zostanie sparowane, kolor zmienia się na niebieski.

TP-LINK_Bluetooth_Adapter_5

Z tyłu umieszczono dwa porty, pierwszy to port microUSB służący do podłączenia zasilania, drugi to wyjście słuchawkowe Jack 3,5mm.

TP-LINK_Bluetooth_Adapter_4

Od spodu TP-LINK HA100 został ogumowany, dzięki czemu nie ślizga się po powierzchni, na której się znajduje.

TP-LINK daje na swój produkt dwuletnią gwarancję.

Wrażenia z testów

Po rozpakowaniu przystępujemy do podłączenia TP-LINK HA100. Jest to dziecinnie proste i nie wymaga korzystania z instrukcji obsługi. Wystarczy podłączyć zasilacz za pomocą kabla USB/microUSB do portu microUSB, a następnie podłączyć głośniki/słuchawki/wzmacniacz/amplituner do wyjścia słuchawkowego Jack 3,5mm.

Urządzenie włącza się automatycznie po podłączeniu zasilania i jest cały czas włączone. Nie ma przełącznika ON/OFF. Po włączeniu wystarczy włączyć bluetooth w telefonie/tablecie, wyszukać TP-LINK i sparować urządzenia. Jeśli chcemy pominąć wyszukiwanie, możemy skorzystać z modułu NFC, włączamy go i przykładamy nasz telefon do adaptera. Parowanie następuje błyskawicznie. Warto w tym miejscu zaznaczyć, że TP-LINK HA100 posiada pamięć 8 sparowanych urządzeń, dzięki temu ponowne połączenie po włączeniu bluetooth odbywa się automatycznie, bez potrzeby wyszukiwania i parowania urządzeń. Przyznam, że nie mam w domu tylu urządzeń, ale z trzema telefonami i tabletem (Samsung S4, LG L7 2, Honor 4X, Archos Gamepad 2) bardzo dobrze się to sprawdzało.

Po sparowaniu możemy rozpocząć odtwarzanie muzyki. TP-LINK HA100 działa zaskakująco dobrze, jakość dźwięku jest świetna. Nie ma miejsca na szumy, trzaski czy inne zakłócenia. Dźwięk jest czysty, pełen barw i przestrzeni. Nie zauważyłem różnicy w przypadku odtwarzania z kabla, w stosunku do odtwarzania bezprzewodowego. Korzystałem wcześniej z bezprzewodowego odtwarzania przy pomocy głośników Creative T50, do których podłączałem swój zestaw audio i przekazywany bezprzewodowo dźwięk nie był tak dobrej jakości.

Skoro już wspomniałem o zestawie testowym, to korzystałem z amplitunera Yamaha, do którego podłączone są dwa głośniki stereo firmy Rubicon o mocy 180W każdy. Miłym gestem TP-LINK było dołączenie do zestawu przewodu RCA-Jack 3,5mm, dzięki czemu nie miałem problemu z podłączeniem adaptera do amplitunera.

Do TP-LINK HA100 podłączałem również wspomniane głośniki Creative T50, oraz Genius SW-HF 5.1 4500, w każdym przypadku dźwięk był bardzo dobrej jakości.

Producent w specyfikacji określa zasięg działania bluetooth na 20 metrów, w moim mieszkaniu nie byłem w stanie tego sprawdzić, z jednego krańca do drugiego jest jakieś 15 metrów kontaktu wzrokowego i w tym zakresie adapter działał bez zarzutu. Oczywiście zasięg skutecznego połączenia zmniejsza się wraz z przeszkodami jakie znajdują się po drodze. Nie było problemu z odtwarzaniem muzyki zza ściany z odległości 5 metrów, jednak przy dwóch ścianach zdarzało się, że sygnał miał problemy z przebiciem się. Najlepiej gdy urządzenie odtwarzające znajduje się w tym samym pomieszczeniu co adapter bluetooth, lub gdy zachowujemy kontakt wzrokowy z urządzeniem.

Podczas całego okresu testów nie udało mi się zanotować żadnych problemów z urządzeniem. Zarówno łączenie, jak i siła sygnału były bez zarzutu. TP-LINK HA100 jest mały i bardzo łatwo go schować, dioda sygnalizująca pracę jest bardzo małych rozmiarów, dzięki czemu nie drażni zbyt mocnym światłem, jednocześnie spełnia swoją informacyjną funkcję.

TP-LINK_Bluetooth_Adapter_6

Podsumowanie

TP-LINK HA100 doskonale spełnia swoją rolę, zapewnia świetnej jakości dźwięk przesyłany ze źródła bezprzewodowo. Ma niewielkie rozmiary i pamięć aż 8 sparowanych urządzeń. Moim zdaniem jest wart każdej wydanej na niego złotówki.

Cena
Od 99 zł
Nasza ocena

ocena10

wujekpoleca

Sprzęt do testów dostarczył

tp-link-logo