Co nam daje para?

Nie wyobrażamy już sobie innego sposobu prasowania niż z wykorzystaniem pary. Zaletą tej technologii, opartej na wodzie w postaci gazowej, jest to, że umożliwia szybkie i łatwe prasowanie. Oprócz oszczędności czasu użycie pary ułatwia pokonanie najtrudniejszych do usunięcia fałd i zapewnia higienę prasowanych tkanin.

Obsługa urządzenia do prasowania na parę jest bardzo prosta. Wystarczy wlać wodę do zbiornika i odczekać, aż urządzenie się nagrzeje. Woda uwolniona z otworów znajdujących się w stopie wytwarza parę, która umożliwia wygładzenie włókien tkaniny. W porównaniu z prasowaniem bez pary, użycie jej znacznie przyspiesza rozgrzewanie tkaniny. Dzieje się tak dlatego, że para przenosi ciepło szybciej niż suche powietrze. Dzięki temu przenika przez tkaninę, a prasowanie staje się bardziej efektywne.

Para nie musi być mokra

Para generowana przez parownice, generatory pary i systemy do prasowania Laurastar jest całkowicie pozbawiona cząsteczek wody w stanie ciekłym. Jak to możliwe? Dzieje się tak dlatego, że woda jest najpierw doprowadzona do przegrzania, czyli do temperatury powyżej 100 °C, a następnie przekształca się w Ultradelikatną Suchą Parę (DMS). Dzięki temu, zwiększa ona swoją objętość 1600 razy, co sprawia, że jest lepiej rozprowadzana w powietrzu oraz w materiałach od pary mokrej. Na jakość prasowania wpływa również prędkość wyrzucania pary, która wynosi w tym przypadku 15m/s, czyli 15 razy szybciej niż w innych stacjach parowych. W rezultacie przekształcone w gaz molekuły wody, błyskawicznie przenikają przez materiały, jednocześnie przekazując im swoje ciepło i energię. W ten sposób tkaniny są perfekcyjnie wygładzone i idealnie suche. To ważne, bo jeśli chcemy ułożyć je od razu na półkach, to nie musimy się martwić czy nie pojawi się na nich pleśń, która zazwyczaj rozwija się w mokrym środowisku.

Prasowanie dla higieny

Prasowanie z użyciem ciepła to również bardzo dobry sposób na sterylizację tkanin. Do niedawna uważano, że podczas prania w pralce pozbywamy się bakterii z tekstyliów. To nieprawda, zwłaszcza jeśli w obawie o zniszczenie ubrań pierzemy je w niskich temperaturach. Krótki cykl w temperaturze 30°C pozwala na pozbycie się tylko 10% drobnoustrojów, a te, które pozostaną mogą okazać się źródłem różnego rodzaju chorób czy alergii. Tymczasem Ultradelikatna Sucha Para (DMS) eliminuje 99,9% wirusów, bakterii i grzybów z materiałów. Jest to możliwe, ponieważ przenika ona całkowicie przez ubranie, a jej temperatura przekracza 100°C. W badaniach potwierdzono, że Ultradelikatna Sucha Para zabija nawet koronawirusy i usuwa roztocza z materacy, poduszek i kołder. Ta zdolność zabijania zarazków ma również inną zaletę: usuwa wszelkie nieprzyjemne zapachy z prania.

 

Źródło: Informacje prasowe