Po bardzo udanych modelach serii C, TP-Link przygotował produkt dla mniej wymagających użytkowników. Model Neffos Y5L jest mały i tani, a do tego działa pod kontrolą androida 6.0.1. Czy wart jest uwagi? Zapraszam do recenzji.
Specyfikacja
- Kolor: perłowy, grafitowy, słoneczny
- Rozmiar i waga: wysokość: 133,4mm, szerokość: 66,6mm, grubość: 9,8mm, waga: 127,3g
- Wyświetlacz: 4,5”, FWVGA 854 x 480 220PPI
- Procesor: Qualcomm MSM8209 ARM Cortex-A7 1,1 GHz GPU: Adreno™ 304
- Pamięć operacyjna: 1 GB
- Pamięć wewnętrzna: 8 GB
- Slot kart microSD obsługuje karty do 32 GB
- Sieć: HSPA+ (pobieranie do 21Mb/s /wysyłanie do 5,76Mb/s), DC-HSPA+ (pobieranie do 42Mb/s /wysyłanie do 5,76Mb/s)
- GPS
- Czujniki: oświetlenia, akcelerometr, zbliżeniowy
- Bateria: 2020mAh
- System operacyjny: Android 6.0
- Aparat główny: 5 Mpx, dioda LED
- Aparat przedni: 2 Mpx
- Dual SIM: 2x microSIM
- Bluetooth 4.1
Zawartość opakowania
- TP-Link Neffos Y5L
- Ładowarka
- Przewód USB/microUSB
- Instrukcja
Opis
TP-Link Neffos Y5L zapakowany jest w minimalistyczne tekturowe pudełko, wewnątrz którego znajdziemy także białą ładowarkę USB, biały przewód USB/microUSB, oraz instrukcję obsługi.
Smartfon dostępny jest w trzech kolorach. Do nas trafiła wersja grafitowa. Niezależnie od wersji kolorystycznej przód smartfona jest czarny, kolorem różni się jedynie tylny, wymienny panel.
Neffos Y5l jest lekki, ma niewielkie rozmiary i świetnie leży w dłoni. Wykonany jest z dobrej jakości tworzywa sztucznego, wydaję się trwały, podczas testów nie pojawiły się na nim żadne rysy czy to na ekranie, czy też na tylnym panelu. Od spodu obudowa jest zaokrąglona, dzięki czemu przyjemniej jest go trzymać. Klapka jest dobrze spasowana i trzyma się mocno, dzięki czemu nic nie trzeszczy, a smartfon tworzy jednolitą całość.
Na przednim panelu u góry umieszczono diodę, głośnik rozmów oraz aparat przedni o rozdzielczości 2 Mpx. Jeśli dobrze się przyjrzymy, to pomiędzy głośnikiem, a obiektywem aparatu zobaczymy czujnik światła i czujnik zbliżeniowy.
Ekran urządzenia ma przekątną 4,5 cala, pod nim umieszczono srebrne, podświetlane przyciski sterujące. Pod przyciskami znalazło się jeszcze miejsce na logo producenta.
Lewa strona smartfona jest gładka.
Z prawej strony swoje miejsce znalazły przyciski regulacji głośności i On/Off.
Od góry znajduje się gniazdo słuchawkowe.
Od dołu producent umieścił gniazdo microUSB służące do ładowania urządzenia i podłączania smartfona do komputera.
Z tyłu znajdziemy aparat główny o rozdzielczości 5 Mpx wspomagany diodą LED, która posłuży nam także jako latarka. Pod aparatem znajdziemy logo marki. Na dole widać maskownicę głośnika.
Smartfon jest zgrabny i ma ładny wygląd. Przedni panel jest błyszczący, tylny zdejmowany panel jest matowy, przyjemny w dotyku i nie zbiera odcisków palców.
Po zdjęciu panelu uzyskujemy dostęp do slotu kart microSD, oraz do baterii, która w tym modelu jest wymienna. Z kolei po wyjęciu baterii mamy możliwość umieszczenia w smartfonie dwóch kart microSIM.
Wrażenia z użytkowania
Neffos Y5L dobrze leży w dłoni, a jego niewielkie rozmiary sprawiają, że spokojnie mieści się do kieszeni spodni i nie przeszkadza podczas normalnego funkcjonowania. Słuchawka trzyma się ręki, dzięki czemu niełatwo przypadkowo wypuścić ją z ręki.
Ekran urządzenia o przekątnej 4,5″ posiada rozdzielczość 854 x 480. Jest jasny i pozwala na korzystanie ze smartfona w świetle słonecznym, ale jego jakość pozostawia trochę do życzenia. Kąty widzenia są słabe, a kolory wyblakłe. W tej półce cenowej nie możemy niestety liczyć na wiele więcej. Ekran pozytywnie reaguje na dotyk, a obsługa urządzenia jest precyzyjna. Mimo niskiej rozdzielczości dobrze przegląda się internet, a treści są czytelne.
Neffos Y5L wyposażony jest w czterordzeniowy procesor Qualcomm MSM8209 ARM Cortex-A7 1,1 GHz. Układ graficzny to Adreno™ 304. Smartfon posiada 1 GB pamięci operacyjnej i 8 GB wbudowanej pamięci wewnętrznej. System operacyjny to android 6.0.1, który o dziwo na Y5L działa całkiem sprawnie i szybko. Zdarzają się małe przycięcia, czy spowolnienia, jednak na tyle krótkie, że nie są irytujące.
Nakładka przygotowana przez producenta jest prosta i intuicyjna. Funkcji nie jest dużo, jednak znajdziemy tu wszystko co potrzebne. Jeśli czegoś brakuje, to w sklepie z aplikacjami na pewno znajdziemy brakujący nam program.
Na uwagę zasługuje Menedżer telefonu, dzięki któremu możemy przyspieszyć nasze urządzenie wyłączając uruchomione w tle i wykorzystujące zasoby programy. Wybrać tryb oszczędzania baterii, kontrolować uprawnienia poszczególnych aplikacji, a także zastosować filtr nękania. Jeśli jakiś niepożądany numer wydzwania do nas i mamy go dość, można go dodać do listy blokowanych numerów, dzięki czemu smartfon automatycznie odrzuci wszelkie połączenia i przefiltruje wiadomości z tego numeru.
Internet działa szybko i przeglądanie stron, czy oglądanie klipów na youtube jest płynne i komfortowe.
Testy wydajności przeprowadziliśmy używając programu AnTuTu Benchmark 6.2.1, w którym Neffos Y5L uzyskał wynik 21252 punkty. Jest to wynik porównywalny do Samsunga Galaxy S3 wyposażonego w 2 GB RAM. Mimo, że S3 ma już swoje lata, to jednak wynik budżetowego Y5L pokazuje, że procesory z najniższej półki cenowej uzyskują wydajność topowych kilka lat temu rozwiązań.
Testy wypadły także pozytywnie w grach. Pomimo niskich wydawałoby się parametrów technicznych Y5L radzi sobie całkiem dobrze z takimi tytułami jak Asphalt 8, czy Fifa 2017. Niewątpliwie pozwala na to niska rozdzielczość, która sprawia, że gry potrzebują mniejszej mocy obliczeniowej zarówno procesora jak i układu graficznego.
A jak jest z dźwiękiem? Do wyboru mamy głośnik rozmów, głośnik właściwy, wyjście słuchawkowe oraz odtwarzanie bezprzewodowe przy pomocy Bluetooth. Głośnik rozmów działa bardzo dobrze. Naszego rozmówcę słychać głośno i wyraźnie, podobnie jest z mikrofonem, który dobrze zbiera nasz głos i sprawdza się wyśmienicie w rozmowach.
Głośnik główny nie jest najwyższych lotów, ale trzeba go pochwalić za sporą głośność, oraz brak zniekształceń, piszczenia czy trzasków nawet przy ustawieniu najwyższej głośności. Dźwięk jest wyraźny i czysty, ale brakuje mu basów.
Wyjście słuchawkowe jest dobrej jakości. W zestawie zabrakło słuchawek, a szkoda, bo te dołączane do Neffosów C5 i C5 Max świetnie sprawdzają się w rozmowach i nieźle radzą sobie z muzyką. Nie przeszkodziło mi to w podłączeniu do Y5L dużych Kingstonów HyperX Cloud, średnich Creative’ów Aurvana Live! 2, oraz dokanałowych Brainwavz M1. Dźwięk odtwarzany ze smartfona był dobrej jakości, nie było żadnych zakłóceń i smartfon spokojnie może nam służyć do słuchania muzyki. Na dużych słuchawkach może trochę brakować głośności, jednak zależy to od indywidualnych upodobań, dla mnie było w zupełności wystarczająco.
Neffos Y5L wyposażony jest w moduł Bluetooth 4.1. Dzięki niemu powinniśmy bezproblemowo odtworzyć muzykę na głośnikach przenośnych, czy innych urządzeniach wyposażonych w bluetooth. Testowałem smartfona z głośnikami Creative T50, głośnikiem Divoom Voombox, oraz zestawem głośnomówiącym Parrot Minikit Neo 2 HD. Ze wszystkimi urządzeniami Y5L współpracował bezproblemowo, a wykrywanie i łączenie odbywało się szybko.
TP-Link Neffos Y5L wyposażony jest w dwa aparaty. Przedni służący przede wszystkim do selfie posiada matrycę o rozdzielczości 2 Mpx i pozwala na wykonywanie podstawowych zdjęć z pozdrowieniami. Jakość jest kiepska, ale do mms czy umieszczenia na FB wystarczy. Zaletą aparatu jest to, że nawet w trudnych warunkach oświetleniowych oddaje rzeczywiste kolory i dobrze ustawia ostrość. Ziarno jest duże, ale zdjęcie nie jest zruszone i jest wyraźne. Jeszcze większą zaletą jest szeroki kąt jaki oferuje aparat. Z odległości 20 cm zrobimy sobie zdjęcie całej głowy. Gdy odsuniemy aparat na odległość wyprostowanej ręki obejmie nas od głowy do pasa (w pozycji pionowej).
Aparat główny ma rozdzielczość 5 Mpx i pozwala na robienie znacznie lepszych jakościowo zdjęć. Zdjęcia mają format 4:3, do dyspozycji użytkownika jest 6 trybów zdjęć: automatyczny, normalny, krajobraz, jedzenie, twarz i HDR. Możemy też skorzystać z siedmiu filtrów kolorystycznych, np. czarno-biały, zmierzch, jesień.
Jakość zdjęć przy ładnej pogodzie wygląda podobnie do tego co oferują kompaktowe aparaty cyfrowe w przedziale cenowym do 300 zł. Kolory są lekko podkręcone, co sprawia, że zdjęcia nie zawsze wyglądają naturalnie. Matryca 5 Mpx pozwala na niezłe oddanie szczegółów. Bolączką aparatów w smartfonach są zdjęcia gdy brakuje światła, nie inaczej jest w tym przypadku. Zdjęcia w pomieszczeniach, zwłaszcza wieczorem charakteryzują się dużym ziarnem i problemami z ustawieniem ostrości. Aparat główny wspomagany jest diodą LED i faktycznie z jej pomocą łatwiej zrobić ostre zdjęcie z mniejszym ziarnem, jednak tracimy wtedy naturalne kolory. Nie korzystając z lampy błyskowej smartfon nawet przy świetle żarówek dobrze oddaje naturalne barwy fotografowanych obiektów.
Biorąc pod uwagę cenę smartfona aparat jest całkiem dobry, korzystanie z tradycyjnych tanich aparatów wydaje się bezcelowe. Dla osób, dla których liczą się pamiątki i zatrzymanie magicznych chwil, a nie sprzęt, ten aparat będzie w zupełności wystarczający.
Poniżej przykładowe zdjęcia wykonane aparatem:
Poza zdjęciami możemy także kręcić filmy w rozdzielczości 720p i 30 klatkach na sekundę.
Poniżej przykładowy film:
TP-Link Neffos Y5L posiada baterię o pojemności 2020 mAh. W dzisiejszych czasach wydaje się to niezbyt dużą wartością. Trzeba jednak pamiętać, że Neffos Y5L ma procesor o taktowaniu 1,1 GHz i 4,5″ ekran o rozdzielczości 854 x 480. Tym samym nie posiada wygórowanych wymagań jeśli chodzi o zasilanie. Dzięki temu przy oszczędnym korzystaniu ze smartfona, możemy przekroczyć okres tygodnia bez ładowania urządzenia, a 4 – 5 dni uzyskamy przy normalnym korzystaniu. Jednak jeśli ktoś będzie uparty, to uda mu się rozładować baterię w przeciągu jednego dnia.
Dla intensywnie korzystających ze smartfona mam jednak dobrą wiadomość. Dołączona ładowarka o natężeniu prądu ładowania 1 Amper pozwala na pełne naładowanie Y5L w dwie godziny.
Podsumowanie
TP-Link Neffos Y5L to tani solidny smartfon. Jest komfortowy w użytkowaniu i dobrze sprawdza się w rozmowach. Dużą zaletą jest długi czas pracy na jednym ładowaniu i przyzwoite aparaty, które z powodzeniem zastąpią niejeden kompakt. Na korzyść smartfona przemawia też nowy system operacyjny i prostota obsługi. W cenie do 300 zł jest to bardzo dobra propozycja.
Cena
Od 294 zł
Nasza ocena