Antywirus jest niezbędnym narzędziem potrzebnym w każdym komputerze. Jego zadaniem jest ochrona komputera przed wirusami, niebezpiecznym oprogramowaniem, trojanami i botami, które mogą zagrozić naszemu komputerowi i przede wszystkim naszym danym. Dlatego też, firma Symantec zaprezentowała najnowsza wersja jednego z najpopularniejszych na całym świecie pakietów zabezpieczających jakim jest Norton Internet Security 2013. Zapraszamy do lektury aby bliżej przyjrzeć się nowemu produktowi.
Zawartość opakowania
Produkt który otrzymaliśmy do testów to Norton Internet Security 2013. Oprogramowanie antywirusowe zostało zapakowane w etui plastikowe. W środku znaleźliśmy płytę z oprogramowaniem, instrukcję obsługi,ulotkę oraz klucz który jest ważny przez rok.
Instalacja produktu i pierwsze uruchomienie
Zacznijmy od procesu instalacji oprogramowania. Po włożeniu płyty do napędu rozpoczyna się instalacja pakietu. Cały proces przebiega bezproblemowo i szybko przez co instalacja nie powinna nikomu sprawić problemów.
Po zainstalowaniu oprogramowania antywirusowego ujrzymy całkiem ciekawie wykonany interfejs co przyczynia się do tego że menu jest proste w obsłudze i został zoptymalizowany pod kątem ekranów dotykowych. Po aktywacji klucza ukazuje nam się okno z prośbą założenia konta w Norton Account, która pozwala uzyskać dostęp do usług takich jak: Norton Online Family, Identity Safe oraz ułatwia łatwiejszy kontakt z biurem obsługi klienta w razie jakichkolwiek problemów.
Usługa Norton Online Family zapewnia rodzicom wgląd we wszelkie działania dzieci w Internecie. Pozwala na zablokowanie stron internetowych oraz ograniczenie czasu jakie dziecko spędza przed komputerem.
Aplikacja Identity Safe integruje się z przeglądarkami internetowymi i dodaje do niej swój Toolbar.
Powyższy pasek który jest dostępny w przeglądarce zapewnia nam szybki dostęp do ustawień antywirusa. Usługa Safe Web będzie nad nami czuwać i informować nas o statusie przeglądanej strony czy jest dla nas bezpieczna. Asystent logowań ułatwia zarządzenie poufnymi informacjami użytkownika i zapewnia dodatkowe zabezpieczenie transakcji online. Magazyn jak sama nazwa wskazuje przechowuje nasze wszystkie zapisane hasła w jednym miejscu.
Wróćmy do naszego głównego okna w programie antywirusowym i sprawdźmy co jeszcze posiada.
Mamy możliwość wyboru skanowania naszego urządzenia, poprzez wybór szybkiego skanowania, pełnego bądź niestandardowego. Ciekawą rzecz dostrzegliśmy jeszcze w tej zakładce a mianowicie jest możliwość przeskanowania tablicy na Facebooku to nowe rozwiązanie chroni użytkowników sieci społecznościowych przed atakami i oszustwami typu scam, takimi jak wymuszanie użycia przycisku „Lubię to!” natomiast usługa LiveUpdate zaktualizuje naszą bazę wirusów i to bez wstępnej konfiguracji.
Dodatkowo w testowanym produkcie posiadamy możliwość konfiguracji automatycznej ochrony i technologii SONAR (Symantec Online Network for Advanced Response), która ma za zadanie poprawić skuteczność wykrywania destrukcyjnego kodu oraz zapewnić ochronę użytkownikowi przed zagrożeniem. Produkt Norton Internet Security 2013 posiada wzmocnione zabezpieczenie sieciowe, takie jak inteligenta zapora oraz rozszerzone funkcje ostrzeżeń, które śledzą nie tylko pliki, adresy URL ale również adresy IP. Funkcja System Insight zapewnia centralną lokalizację, w której możemy sprawdzać i monitorować operacje przeprowadzane w systemie.
Na duży plus zasługuje zastosowanie w antywirusie funkcji Download Insight która zapobiega przed zainstalowaniem niebezpiecznego oprogramowania pobranego z internetu. Dla bardziej wymagających w produkcie Symantec-a znajdujemy zakładkę „zaawansowane” w której możemy ręcznie skonfigurować oprogramowania do swoich potrzeb.
Testy
Przeprowadzimy testy NIS 2013 na prawie 4700 plików zainfekowanych wirusami oraz zipowane po 2 do 3 razy sprawdźmy czy wykryje wszystkie!
Rozpocznijmy test
1Przeprowadziliśmy najpierw aktualizacje oprogramowania.
2.Umieściliśmy zipowaną paczkę samych wirusów na komputerze – nie wykryto zagrożenia.
Rozpakowaliśmy zipowaną paczkę zawierającą wirusy i inne zipowane wirusy umieszczone w tej paczce – Wykryto zagrożenie.
Dodatkowo został uruchomiony moduł Norton Power Eraser, który ma za zadanie eliminować głęboko osadzone i trudne do usunięcia oprogramowanie, które nie zawsze jest wykrywane przez tradycyjne skanowanie. Niestety narzędzie nie dało sobie rady z wirusami.
Automatyczna ochrona wraz ze skanowaniem wykryła 3263 zainfekowanych plików z 4700.
Wynik ze skanowania zostawiamy wam do oceny.
Podsumowanie
Symantec prezentując nowe oprogramowanie tym razem postawił na wydajność, dzięki temu podczas normalnej pracy nasz sprzęt nie odczuwa działania antywirusa. Aby użytkownik nie uległ złośliwemu oprogramowaniu jakie występuje w sieci, producent powinien skupić się na bazie wirusów.
Cena:
129 zł
Nasza ocena: