Garmin 920XT to następca wersji 910XT, którą miałem okazję testować jakiś czas temu, co zmieniło się w stosunku do poprzednika i czy 920-stka jest równie dobra, sprawdźmy.
Tak jak poprzednio mamy do wyboru dwie wersje urządzenia, z czujnikiem tętna HRM-Run lub bez.
W pudełku:
Forerunner 920XT
Czujnik tętna HRM-Run
Podstawka do ładowania/zapisu danych
Dokumentacja
Pod względem wyglądu Forerunner 920XT miło zaskakuje, połączenie dwóch kolorów i dwóch wersji kolorystycznych może się podobać. Do wyboru mamy dwie wersje czarno-niebieską oraz biało-czerwoną. Obydwie wersje są bardzo ładne i wyglądają nowocześnie w porównaniu do poprzednika. Wymiary 920-stki są zbliżone do poprzednika, jednak zmniejszono nieco grubość kosztem szerokości i wysokości urządzenia. Jednak na ręce leży idealnie. Zmieniono również przyciski, które teraz są większe i wciskane z lekkim oporem. Można mieć zastrzeżenia do ich umiejscowienia, zwłaszcza przycisków enter i lap, które teraz są umiejscowione na krzywiźnie Garmina 920 i są blisko siebie, co może powodować pomyłki zwłaszcza przy próbie poprawienia zegarka na ręce.
Garmin Forerunner 920XT posiada wiele nowych zaawansowanych funkcji, takich jak pułap tlenowy (VO2 max), asystent odpoczynku, pomiar dynamiki biegu, śledzenie w czasie rzeczywistym i powiadomienia z telefonu. Nowością jest również funkcja monitorowania aktywności, która to pozwala na rejestrowanie przebytego w ciągu dnia dystansu, spalonych kalorii, liczby kroków oraz informuje o postępach w osiągnięciu wyznaczonego celu na dany dzień. 920-stka podczas braku aktywności w okresie jednej godziny emituje sygnał dźwiękowy, dzięki czemu możemy monitorować swoją aktywność oraz sen podczas okresów odpoczynku między sesjami treningowymi.
Forerunner 920XT jest lżejszy i cieńszy od poprzednika, został również wyposażony w kolorowy ekran o wymiarach 2,9×2,1 cm. Funkcja powiadomień z telefonu informuje za pomocą alertów wyświetlanych na ekranie zegarka o przychodzących wiadomościach SMS, połączeniach, e-mailach, połączeniach czy przypomnieniach z kalendarza. Oczywiście Forerunner 920XT musi znajdować się w zasięgu połączenia Bluetooth® kompatybilnego urządzenia.
Dzięki wbudowanemu modułowi Wi-Fi® dane zebrane przez Garmin 920XT będąc w pobliżu sieci internetowej automatycznie trafiają bezpośrednio do serwisu Garmin Connect, gdzie mogą być później analizowane. Mobilna aplikacja dzięki trybowi Live Track, może po wcześniejszym zaproszeniu znajomych lub rodziny śledzić w czasie rzeczywistym przebieg treningu czy wyścigu. Kolejną nowością jest wykorzystanie zegarka jako pilota do zarządzania kamerami sportowymi VIRB® lub VIRB Elite3.
Garmin Forerunner 920XT dzięki posiadanej klasie wodoszczelności 5ATM umożliwia na wykonanie zaawansowanych pomiarów podczas treningu pływackiego w basenie lub w otwartych akwenach wodnych. Funkcja rejestrowania ćwiczeń poprawiających technikę danego stylu pływackiego (Drill), pozwala na prowadzenie dziennika drilli pływackich oraz serii ćwiczeń na konkretne partie ciała (ręce, nogi). Forerunner 920XT oferuje również pomiar przebytego dystansu, tempa, stylu, ilości wymachów oraz wynik SWOLF. Pomiar czasu spoczynku umożliwia mierzenie czasu odbicia od ściany, a także powiadomienia o przebytym dystansie informując pływaka o zakończeniu serii lub że minął czas na przebycie konkretnego dystansu, co pomaga w utrzymaniu tempa.
Wysokościomierz podaje dokładne informacje o przewyższeniach terenu podczas treningu. Forerunner 920XT jest kompatybilny z czujnikami prędkości, kadencji, tętna oraz mocy. Dzięki czemu spektrum otrzymywanych danych jest naprawdę imponujące. Zegarek korzysta z satelitów systemu GLONASS jak i GPS, dzięki czemu szybciej i precyzyjniej ustala pozycję. Podczas testów nie zdarzyło się aby urządzenie zgubiło lub nie mogło znaleźć sygnału, w ładne jak i bardzo pochmurne dni.
Zegarek Forerunner 920XT umożliwia biegaczom nie tylko dokładną analizę treningu ale również zaplanowanie regeneracji i określenie potencjału wyścigowego. Po połączeniu z czujnikiem HRM-Run dostępne są zaawansowane funkcje, takie jak pomiar dynamiki biegu, kadencji, odchylenia pionowego oraz czasie kontaktu z podłożem. Alerty wibracyjne jak i dźwiękowe pomagają kontrolować trening w odpowiednim tempie jak i kadencji, bez potrzeby spoglądania na zegarek. Symulator wyścigu pozwala na obliczenie czasu dla wyścigów na różnych dystansach na podstawie szacunkowego pułapu tlenowego. Dla ekstremalnych biegaczy Forerunner 920XT przewiduje tryb UltraTrac, który wyłącza moduł GPS w pewnych odstępach czasu co znacznie zwiększa żywotność baterii z 24 do 48 godzin.
Firma Garmin przyzwyczaiła już do tego że jej produkty są na wysokim poziomie w kwestii wykonania, materiałów oraz użyteczności i funkcjonalności, nie inaczej jest tym razem. Forerunner 920XT następca, a może kolejna ewolucja Forerunner 910XT to strzał w dziesiątkę. W trakcie testów, podczas treningów zegarek spisywał się doskonale, na basenie nie musiałem liczyć kolejnych basenów, podczas biegu dzięki alertom idealnie trzymałem tempo, a rower z Forerunner 920XT to czysta przyjemność. Nigdy mnie nie zawiódł, nie stracił sygnału GPS, nie popsuł się podczas upadku czy przypadkowego uderzenia. W codziennym użytkowaniu również sprawdza się idealnie a zazdrosny wzrok ludzi spoglądających na biało-czerwony zegarek na ręku, rzecz bezcenna.
Pływasz, jeździsz na rowerze lub biegasz to zegarek dla Ciebie !!!
Sprawdź cenęNasza ocena
Sprzęt do testów dostarczył
