Znany polski producent elektroniki Manta, próbuje swoich sił także na rynku smartfonów. W swojej ofercie ma klika modeli, w moje ręce trafił sześciocalowy model MSP96002GR FORTO 1. Smartfon przeznaczony jest dla niewymagających użytkowników i przyciąga niską ceną. Zapraszam do recenzji.
Specyfikacja
- Wymiary (SxWxG): 169x85x8 mm
- Waga: 210 g
- System operacyjny: Android 5.1
- Procesor: Quad Core
- RAM: 1 GB
- FLASH: 8 GB
- Wi-Fi: IEEE 802.11 B/G/N
- Gniazdo kart pamięci: MicroSD (Max 32 GB)
- Obsługiwane pasma GSM: 850/900/1800 MHz
- Obsługiwane pasma WCDMA: 900/2100 MHz
- Przednia kamera: 5 Mpix
- Tylna kamera: 8 Mpix
- Wyświetlacz: 6″ HD 1280x720px IPS TFT
- Akcesoria w zestawie: Słuchawki, folia ochronna, silikonowe etui, ładowarka, ściereczka do ekranu, kabel USB
- Bateria: 2200 mAh
- Cechy szczególne: dioda doświetlająca, wibracja, GPS, dualSIM, radio FM
Zawartość zestawu
- Manta MSP96002GR FORTO 1
- Przewód USB/microUSB
- Ładowarka
- Folia ochronna na ekran
- Szmatka do przecierania ekranu
- Silikonowe etui
- Słuchawki douszne
- Instrukcja
Manta MSP96002GR FORTO 1 to duży smartfon, który rozmiarami zbliża się do mniejszych tabletów. Zapakowany został w niewielkie, tekturowe, granatowo-białe pudełko. Po jego otwarciu naszym oczom ukaże się opisywane urządzenie. Smartfon na pierwszy rzut oka wydaje się ogromny. Po jego wyjęciu możemy dostać się do pozostałych akcesoriów, a tych jest bardzo dużo. Jak na tak tani zestaw producent postarał się by niczego nie zabrakło. Poza ładowarką i instrukcją znajdziemy tu dedykowaną folię ochronną na ekran, szmatkę do przecierania ekranu jeśli zanadto się zabrudzi (takiego dodatku nie widziałem jeszcze nigdzie), słuchawki, oraz silikonowe etui, którym zabezpieczymy smartfon przed skutkami, czy uszkodzeniami w trakcie użytkowania.
Smartfon z przodu jest czarny, z tyłu zaś grafitowy. Obudowa w całości wykonana została z tworzywa sztucznego. Wykonanie jest bardzo dobre, wszystkie elementy zostały ze sobą dobrze spasowane.
Nad ekranem swoje miejsce znalazła dioda służąca jako przednia lampa błyskowa aparatu, głośnik rozmów, oraz przedni aparat. Przestrzeń pod ekranem wykorzystano, umieszczając na niej przyciski. Boczne są dotykowe, natomiast środkowy – fizyczny. Oznaczenia przycisków są srebrne, niestety nie są podświetlane.
Od góry znajdziemy gniazdo microUSB, oraz wyjście słuchawkowe JACK 3,5mm.
Lewa strona smartfona jest gładka, nie umieszczono na niej żadnych przycisków.
Podobnie spód smartfona pozostaje gładki, poza jednym malutkim otworem mikrofonu.
Z prawej strony znajduje się włącznik, oraz regulacja głośności.
Z tyłu znajduje się główny aparat, pod nim dioda doświetlająca, a na samym dole otwór głośnika głównego.
Tylny panel jest zdejmowany, pod nim umieszczona jest wymienna bateria, oraz sloty na dwie karty microSIM, bądź kartę SIM i kartę microSD.
Manta Forto 1 prezentuje się bardzo ładnie. Wyglądem bardzo przypomina Samsunga Galaxy Note 4. Nie widać po nim, że jest smartfonem z najniższej półki. Także jego walory użytkowe są bardzo dobre. Smartfon świetnie leży w dłoni, nie ślizga się, jedynie jego waga może czasem przeszkadzać. Sześciocalowy ekran sprawia, że do jego obsługi musimy wykorzystać obie ręce.
Po włączeniu urządzenia zostaniemy przeprowadzeni przez proces konfiguracyjny, gdzie wybieramy język, czas, ustawiamy sieć wifi itp. Po zakończeniu konfiguracji możemy rozpocząć korzystanie ze smartfona. Rozdzielczość 720×1280 px przy ekranie o wielkości 6″ to wydawać by się mogło trochę mało, biorąc pod uwagę, że topowe smartfony przy przekątnej ekranu 5 cali posiadają rozdzielczości Full HD, czy QHD. Jednak obraz prezentuje się całkiem dobrze, filmy w rozdzielczości HD ogląda się bardzo przyjemnie. Jasność ekranu jest duża, dzięki czemu możemy obsługiwać go nawet w słońcu. Dzięki technologii wykonania IPS TFT, także kąty widzenia są bardzo dobre. Kolory są żywe, a jeśli przesadzimy z jasnością, to „biją” po oczach. Smartfon wyposażony jest w funkcję MiraVision, która zwiększa jakość obrazu. Dzięki niej możemy zmieniać tryby obrazu: standardowy, żywy, użytkownika. W trybie użytkownika możemy ręcznie ustawić kontrast, nasycenie, jakość obrazu, ostrość i temperaturę kolorów. Możemy też regulować kontrast wideo, oraz ustawić ochronę wzroku, za pomocą filtra światła niebieskiego.
Inną przydatną funkcją jest Smart finger, czyli włączanie smartfona za pomocą narysowania palcem na ekranie wybranego znaku. Po narysowaniu urządzenie włącza się uruchamiając zaprogramowaną dla danego znaku funkcję. Dostępnych jest pięć znaków, które możemy dowolnie programować na funkcję/aplikację znajdującą się w naszym smartfonie. Znaki te to: c, e, m, o, w.
Smartfon Manta Forto 1 wyposażony został w czterordzeniowy procesor MT6580 (ARM Cortex-A7). Współpracuje on z układem graficznym Mali 400 i posiada 1GB pamięci operacyjnej. Smartfon wyposażono w 8 GB pamięci wewnętrznej z możliwością rozbudowania jej kartą microSD o maksymalnie 32 GB. Całość pracuje pod kontrolą systemu operacyjnego Android 5.1. Taka konfiguracja w AnTuTu Benchmark v6.2.7 pozwala na osiągnięcie wyniku 24927 punktów.
Pomimo niewielkiej wydajności zarówno system jak i aplikacje działają płynnie. Nie ma także problemu z surfowaniem po internecie, czy oglądaniem filmów. Dzięki zastosowaniu rozdzielczości 720 x 1280 px większość gier działa dobrze, jedynie bardziej wymagające tytuły mogą zwalniać.
Manta bardzo dobrze sprawdza się podczas rozmów. Niezależnie od tego gdzie jesteśmy dźwięk jest wyraźny i głośny, a mikrofon dobrze zbiera nasz głos. Także tryb głośnomówiący działa dobrze. Jednak główny głośnik mógłby mieć więcej mocy, przy maksymalnej głośności nadal jest trochę zbyt cichy. Jeśli chodzi o jakość dźwięku, który się z niego wydobywa, to jest dobra, jednak wyraźnie brakuje mu basów.
Po podłączeniu słuchawek możemy sprawdzić jak radzi sobie układ dźwiękowy. Jeśli skorzystamy z tych dołączonych do zestawu możemy się rozczarować. Niestety słuchawki, które dorzucił producent są kiepskie i mogą się przydać jedynie wtedy, gdy nie dysponujemy niczym innym. Po podłączeniu lepszych słuchawek jest znacznie lepiej, ale bez rewelacji.
Smartfon wyposażony został w moduł bluetooth, podczas testów łączyłem się z różnymi urządzeniami i wszystko działało świetnie. Szybko znajduje urządzenia i nie ma problemów z parowaniem i połączeniem. Współpracował między innymi z Divoom Voombox, Creative T50, MiVue Drive 55 LM, Creative Muvo 2c.
Także Wifi działa bez zarzutu, smartfon nie gubi sygnału, szybko łączy się z siecią i pozwala na komfortowe użytkowanie.
Manta Forto 1 wyposażona jest w dwa aparaty. Przedni posiada matrycę o rozdzielczości 5Mpx. Zdjęcia są słabej jakości. Obiektyw potrzebuje sporo światła, gdy go brakuje produkuje duże ziarno na zdjęciu. Na szczęście producent oddał nam do dyspozycji przednią diodę doświetlającą, dzięki której mimo kiepskich warunków zdjęcia wychodzą znacznie lepsze. Dzięki temu smartfon całkiem nieźle radzi sobie ze zdjęciami selfie.
Właściwy aparat o rozdzielczości matrycy 8 Mpx przy ładnej pogodzie radzi sobie nieźle. W pomieszczeniach jakość zdjęć jest przeciętna, na szczęście także tutaj możemy wspomóc się doświetlającą diodą LED.
Oba aparaty mają możliwość wykonania zdjęcia za pomocą gestu dłonią. Sprawdziłem i funkcja ta działa nawet nieźle. Pozwala to np. oprzeć smartfon o coś, stanąć w kadrze i gdy już się odpowiednio ustawimy wykonać gest. Po dwóch sekundach aparat wykona zdjęcie. Inną możliwością jest automatyczne robienie zdjęcia w przypadku wykrycia uśmiechu, także ta funkcja działa bez zarzutu.
Poniżej przykładowe zdjęcia wykonane smartfonem Manta MSP96002G FORTO 1.
Manta umożliwia także nagrywanie filmów w maksymalnej rozdzielczości 1920 x 1080 px z prędkością 15 kl/s.
Poniżej przykładowe nagranie wykonane Mantą Forto 1.
Na koniec bateria. Producent wyposażył urządzenie w baterię o pojemności 2200 mAh. Biorąc pod uwagę wielkość ekranu to zdecydowanie za mało. I ma to przełożenie na rzeczywistość. Smartfon lubi być ładowany. Przy normalnym użytkowaniu wymaga ładowania raz lub nawet 2 razy dziennie. Jeśli korzystamy z niego intensywnie to da się rozładować baterię w ciągu dwóch godzin. Jeśli ktoś korzysta ze smartfona sporadycznie bateria powinna wytrzymać dobę. Dołączona w zestawie ładowarka ładuje go w ciągu dwóch godzin. Jeśli posiadamy ładowarkę o wyższym natężeniu prądu ładowania, to możemy ten czas skrócić do 1,5 h. O ile więc bateria szybko się rozładowuje, to na szczęście ładowanie jest szybkie.
Podsumowanie
Manta MSP96002GR FORTO 1 to tani, duży smartfon z bogatą zawartością pudełka. Jest dobrze wykonany, a jego największą zaletą jest duży, jasny ekran. Wada to niska pojemność baterii. Smartfon posiada dwa całkiem niezłe aparaty wspomagane diodami LED. Mogę go polecić osobom, które szukają taniego smartfona z jak największym i najlepszym ekranem, a częste ładowanie nie stanowi problemu. W tej cenie na pewno wart jest uwagi.
Cena
Od 362 zł
Nasza ocena
Sprzęt do testów dostarczył:
