Recenzja nawilżacza powietrza – Anton firmy Stadler Form

Kolejny okres jesienno-zimowy puka do naszych drzwi. To czas kiedy więcej chorujemy, czujemy się osłabieni, ochrypnięci i zakatarzeni. Z letniego, przyjemnego, ciepłego powietrza w mieszkaniu pozostało wspomnienie i zmuszeni jesteśmy odkręcić kaloryfer by zrobiło się cieplej. O poranku czujemy wysuszone gardło i nos. I pojawia się w naszej głowie pytanie: może kupić nawilżacz? Tylko jaki? Skoro tyle produktów dostępnych jest na rynku. Poniżej przedstawiamy recenzję kolejnego nawilżacza firmy Stadler Form model Anton. Czy warto zainwestować w to urządzenie i pozbyć się uczucia chrypki i zatkanego nosa? Zapraszamy do lektury.

Wśród szerokiej gamy rodzajów urządzeń dostępnych na rynku Anton jest nawilżaczem ultradźwiękowym. Znaczy to tyle, iż działa na zasadzie uwalniania wody ze zbiornika przy pomocy modułu ultradźwiękowego. Woda w tego rodzaju nawilżaczach za pomocą bardzo wysokiej częstotliwości drgań rozbijana jest na mikroskopijne kropelki przypominające mgiełkę. Powietrze, dzięki temu nasycane jest wodą jak i w przypadku pary wodnej. Nawilżacze ultradźwiękowe są energooszczędne, ciche i ani mgiełką, ani samym nawilżaczem nie można się poparzyć. Minusem tego rodzaju nawilżaczy jest to, że wraz z wodą do powietrza dostaje się sporo zanieczyszczeń.

anton1

Nawilżacz dotarł do nas w oryginalnym pudełku z nazwą, logo producenta, modelem i zdjęciami. Opakowanie wyposażono w ułatwiającą transport plastikową rączkę. Wewnątrz pudełka znajdziemy sam nawilżacz, kabel zasilający umieszczony w osobnym tekturowym pudełeczku, instrukcję obsługi również w języku polskim.

Specyfikacja:
Moc: 10W
Wyjście. 170g/h
Pojemność zbiornika 2.5 litra
Wielkość pomieszczenia do 25m2 (60m3)
Wymiary: 184 x 262 x 184 mm
Tryb nocny
Rozprowadzanie zapachu w pomieszczeniu
Waga: 1.9 kg

anton3

Nawilżacz jest niewielkich rozmiarów i jest też bardzo lekki w porównaniu do jego poprzedników, których mieliśmy okazję testować. Producent zadbał o kolorystykę Antona. Użytkownik na rynku znajdzie nawilżacz w kolorach: białym, czarnym, brązowym, limonkowym, jagodowym i srebrnym. Do naszej redakcji nawilżacz dotarł w kolorze srebrnym.

Urządzenie składa się z dwóch części: zewnętrznej (obudowa i panel sterujący) i wewnętrznej (zbiornik wody), który jednocześnie jest górną ścianką urządzenia. Producent bardzo sprytnie zamaskował zbiornik na wodę i można się zdziwić w momencie, gdy chcąc podnieść urządzenie za uchwyt wyciągniemy 2,5 litrowy zbiornik. Obie części idealnie pasują do siebie i złożenie ich nie sprawi najmniejszego problemu. Na górnej ścianie umieszczona została dysza przez którą wydobywa się para.

anton7

Dioda sygnalizująca pracę Antona umieszczona została powyżej dolnej krawędzi frontowej ściany, wskaźnik poziomu wody na lewej ścianie. Z tyłu zaś znajdziemy gniazdo do podłączenia urządzenia. Z prawej strony nawilżacza pod spodem umieszczono przyciski sterujące: power, przełącznik trybu cichego i regulator wydajności. Może nie jest to najbardziej intuicyjne miejsce dla przycisków i po wyjęciu urządzenia musimy je znaleźć, to jest to bardzo wygodne jeśli mamy w domu ciekawskie dzieci. Dzięki umieszczeniu ich w tym miejscu na pewno żaden maluch nie będzie majstrował przy przyciskach. Oba elementy z których składa się Anton osadzone zostały na solidnej stopce, dzięki czemu urządzenie wygląda bardzo ciekawie i nowocześnie. Całość wykonana jest z materiałów dobrej jakości i prezentuje się bardzo fajnie. Stadler Form po raz kolejny nie zawiódł jeśli chodzi o design swojego urządzenia. Dioda sygnalizująca pracę urządzenia świeci przyjemnym, niebieskim, ciepłym światłem, które absolutnie nie przeszkadza w nocy. W takim samym kolorze świeci wskaźnik poziomu wody, z tym że jego kolor zmienia się na czerwony gdy zabraknie jej w urządzeniu.

anton6

Przed uruchomieniem nawilżacza należy zbiornik napełnić wodą, podłączyć kabel do zasilania, przycisnąć przycisk power i gotowe. Po kilku minutach nasze pomieszczenie zostanie wypełnione parą wodną. Gdy w urządzeniu zabraknie wody należy zbiornik wyjąć i napełnić go pod bieżącą wodą. Nie ma możliwości dolania wody dzbankiem czy konewką. Praca Antona jest nieuciążliwa na żadnym zakresie mocy. Z wnętrza urządzenia będąc w niewielkiej odległości usłyszymy delikatny szum i od czasu do czasu chlupnięcie wody w zbiorniku. Zużycie energii przez nasz nawilżacz nie przekracza 12 W. Nawilżacz wyposażony został również w dozownik, dzięki któremu mieliśmy możliwość rozkoszować zapachem olejku aromatyzującego.

anton3

Test został przeprowadzony w pokoju o powierzchni około 20 m2. Pracował głównie w nocy kiedy w pokoju spało dziecko. Zaraz po podłączeniu urządzenia widać unoszący się obłok mgły. Po kilku godzinach powietrze było znacznie bardziej nawilżone i oddychało się łatwiej. Przebudzenie w pomieszczeniu gdzie pracował Anton jest znacznie przyjemniejsze niż w innym pokoju gdzie nie działa nawilżacz. 2,5 litra wody w zbiorniku wystarczyło na kilka nocy.

anton4

Anton to urządzenie na które warto zwrócić uwagę, gdy zastanawiamy się nad kupnem nawilżacza. Ten niedużych rozmiarów nawilżacz spokojnie nawilży wybrane przez nas pomieszczenie. Para wydobywająca się z urządzenie jest czysta i sprawia, że w pomieszczeniu oddycha się lżej. Wysoka jakość wykonania, niewielki pobór mocy i wody zdecydowanie działają na jego plus. Urządzenie dostępne jest w cenie od 448 zł. Według mnie nie jest to wygórowana cena za jego możliwości. Mamy też świadomość, że jest to urządzenie renomowanej firmy i kupujemy je na wiele lat. My jesteśmy zdecydowanie na plus, ale ostateczny wybór urządzenia nawilżającego pozostawiamy Państwu.

Cena:

od 448 zł

Nasza ocena:

ocena8

wujekpolecaSprzęt do testów dostarczył:

stadler-form-polska-logo