Ankieta reichelt elektronik: rynek wideorejestratorów w Polsce ma duży potencjał wzrostu

W Niemczech, po ogłoszeniu wyroku Federalnego Trybunału Sprawiedliwości w sprawie korzystania z wideorejestratorów w samochodach, znacznie wzrosło zainteresowanie tym sprzętem. Nagrania z wideorejestratorów są także dopuszczane jako materiał dowodowy w polskich sądach. Co o wideorejestratorach myślą Polacy? Z jakich powodów decydują się na posiadanie wideorejestratora w samochodzie i na co zwracają uwagę przy zakupie? Odpowiedzi na te pytania znajdują się w wynikach ankiety1 przeprowadzonej przez OnePoll na zlecenie reichelt elektronik.

Sędziowie decydują o możliwości wykorzystania nagrań z wideorejestratorów
W Niemczech, po wyroku Federalnego Trybunału Sprawiedliwości z 15 maja 2018r., nagrania z wideorejestratorów mogą być wykorzystane w sądzie jako materiał dowodowy.
W polskim prawie nagrania z wideorejestratora mogą zostać zaprezentowane na podstawie Art. 308. § 1. Kodeksu Postępowania Cywilnego, który mówi, że sąd może dopuścić dowód z filmu, telewizji, fotokopii, fotografii, planów, rysunków oraz płyt lub taśm dźwiękowych i innych przyrządów utrwalających albo przenoszących obrazy lub dźwięki. Ocena jakości filmu z wideorejestratora i decyzja o możliwości jego wykorzystania jako dowodu w sprawie, należą do sędziego. Planując zakup wideorejestratora warto więc zwrócić uwagę na jego jakość i posiadane funkcje, aby nagrania z kamery samochodowej spełniały wymagania niezbędne do użycia w sądzie.

Co trzeci ankietowany planuje zakup wideorejestratora
Zgodnie z wynikami ankiety przeprowadzonej przez OnePoll na zlecenie reichelt elektronik w Polsce, Niemczech, Francji, Wielkiej Brytanii, aż 60% respondentów z Polski w dalszym ciągu nie korzysta z wideorejestratorów w swoich samochodach. Z tego około 33% planuje zakup kamery w ciągu najbliższego roku, natomiast 50% nie jest jeszcze zdecydowana. Tylko 16% ankietowanych nie planuje zakupu wideorejestratora.
„W Polsce obserwujemy duży potencjał wzrostu dla rynku wideorejestratorów, jednak w dalszym ciągu duża część użytkowników nie jest przekonana czy inwestycja w wideorejestrator się opłaca. Z tego powodu producenci i dystrybutorzy kamer samochodowych powinni więcej mówić o ich funkcjach i użytkowaniu.“ – mówi Sven Pannewitz, product manager w firmie reichelt elektronik.

Infografika_rynek wideorejestratorow w PL_sm

Główna motywacja – zabezpieczenie własnego auta
Ponad 71% ankietowanych Polaków wskazało, że głównym powodem, z jakiego korzysta z wideorejstratora lub rozważa jego zakup, jest ochrona samochodu. W dalszej kolejności ankietowani wymieniali zwiększenie bezpieczeństwa na drodze (45%) oraz wpływ na zachowanie innych kierowców (34%).
Z powyższymi wyborami bezpośrednio wiążą się funkcje dodatkowe, na które wskazywali ankietowani. Dla 77% najważniejszy jest czujnik ruchu, pozwalający na wykrywanie zdarzeń w czasie postoju. 67% wskazało na funkcję nagrywania w pętli, umożliwiającą automatyczne nadpisywanie nagrań, natomiast 60% wymieniło także g-sensor, który reaguje na wstrząsy, dzięki czemu w razie wypadku zebrany materiał zostanie automatycznie zapisany.

Najważniejsza jakość
Pytani o oczekiwania względem jakości obrazu, aż 76% respondentów odpowiedziało, że wideorejestrator powinien zapewniać zarówno minimalną jakość obrazu (wyrażoną w rozdzielczości i liczbie klatek na sekundę), jak również dodatkowe funkcje umożliwiające rozpoznanie tablic rejestracyjnych przy warunkach gorszej widoczności – w nocy, podczas mgły lub deszczu.
Ankieta pokazała, że Polacy najchętniej wybraliby wideorejstrator do kwoty 500 PLN (42% ankietowanych). Tylko 23% respondentów było skłonnych do kupna droższej kamery samochodowej.

Źródło: informacja prasowa.